ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Spożycie cukru należy obłożyć podatkiem jak tytoń i alkohol

Mówi się, że sól kuchenna (NaCl) to biała śmierć dla nadciśnieniowców. Okazuje się, że sacharoza, pospolity cukier konsumowany w nadmiarze i długotrwale jest toksyczny dla organizmu i w trosce o nasze zdrowie powinien być poddany tym samym restrykcjom jak szkodliwe dla organizmu używki. Spożycie cukru należy kontrolować i obłożyć podatkami podobnie jak alkohol i tytoń. Porównujemy go do alkoholu i tytoniu – mówią amerykańscy naukowcy. Amerykanin spożywa 22 łyżeczki cukru dziennie. Z kolei, według Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce spożycie cukru sięga rocznie 42 kg na jedną osobę i jest wyższe niż wynosi średnia dla całej Unii Europejskiej. Grecy spożywają prawie 30 kg, Francuzi – 36,4 kg a Niemcy – 35,8 kg na rok. Nadmiar cukru powoduje w organizmie podobne spustoszenie jak alkohol: zaburza metabolizm, podnosi ciśnienie tętnicze krwi, niszczy wątrobę i zakłóca przekazywanie sygnałów między hormonami. Amerykańscy naukowcy podkreślają, że nie chcą wprowadzić prohibicji cukru. Opodatkowanie go ma jedynie zachęcić do kupowania produktów o mniejszej jego zawartości. Moim zdaniem należy ograniczyć jego spożycie do maksimum 45 g dziennie. Ta ilość obejmuje cukier ukryty w produktach spożywczych jak i ten z cukiernicy (sacharoza, dextroza). Daje to ilość 16 kg rocznie. Oznacza to 9 łyżeczek dziennie, z tej ilości 4 łyżeczki od herbaty (5g), może stanowić widoczny dodatek do żywności. To ważne, aby cukrzyk nie musiał czuć się w jakiś sposób dyskryminowany. Ta ilość cukru na dobę, przy dobrze wyrównanej cukrzycy nie jest w stanie jej zdestabilizować. Niektórym bardzo ciężko jest odzwyczaić się od słodkiego smaku potraw czy różnego rodzaju napojów i chwalą sobie fakt, że nie słodzą cukrem. Większość z nich, by zaspokoić „uczucie słodkości” sięga po słodziki czyli substancje cukrozastępcze, nie kaloryczne o dużej mocy słodzenia, nie podnoszące poziomu glukozy we krwi. Znajdują się one w wykazie dodatków do żywności opracowanym przez Unię Europejską (oznaczone symbolem E). Każdy ma swój ADI (acceptable daily intake) czyli dawkę, która może być spożywana przez okres całego życia, bez uszczerbku zdrowotnego. Aspartam (E-951) jest najczęściej używanym słodzikiem. ADI=40mg/kg ciężaru ciała/dobę. Praktycznie znajduje się wszędzie od gumy do żucia, po niemal wszystkie kolorowe napoje. Można nabyć go w aptekach ( Diaspam, Peptis, Cukram, NutraSweet itd.) do słodzenia niezbyt gorących płynów. Wśród lekarzy cieszy się na ogół złą opinią i doradzają jego stosowanie na zasadzie mniejszego zła. Inne mniej popularne to: cyklaminiany, suklaroza i acesulfam K stosowane do gotowania i pieczenia, maltitol, sacharyna i jej sole itd. Niestety, te sztuczne substancje słodzące nie powinny być używane przez kobiety w ciąży osoby starsze, małe dzieci oraz chorych na fenyloketonurię. Coraz większą popularnością cieszą się namiastki cukru pochodzenia naturalnego, np. cukier (erytritol) występuje w warzywach, owocach, winie, grzybach. Ma smak zbliżony do cukru, jednak nie dostarcza żadnych kalorii (Extra line i Diabel). Inne – ksylitol (cukier brzozowy) czy wyciąg z rośliny zwanej Stevia (Steviol glycoside) i szereg innych. Mają tę zaletę, że mogą być stosowane przez kobiety karmiące piersią oraz w ciąży. Częsty błąd z jakim spotykam się na co dzień w swojej praktyce to próby przerwania niedocukrzenia cukierkami, w których nie ma glukozy (lecz wyżej omówione substancje cukrozastępcze) albo gorzką czekoladą, która ma zbyt niski indeks glikemiczny, zamiast tabletek z glukozy (cukier gronowy) do niedocukrzenia kupowanych w aptece (także półpłynna glukoza). Jeżeli chory z chorobą cukrzycową typu 2 czy 1 zażywa akarbozę (glucobay) to sacharozą (dwucukrem z cukiernicy) nie przerwie napadu niedocukrzenia lub przerwie z dużym opóźnieniem. Tak jak od solenia, od słodzenia również możemy się odzwyczaić. Potrawy odkrywają wówczas przed nami swe nowe oblicze, ciekawe smaki wcześniej zasłaniane przez słodki cukier lub nadmiar soli. Wszelkie słodziki tylko i wyłącznie zaspokajają nasze ukształtowane przyzwyczajenie do jedzenia słodkich potraw. Możemy to zmienić, bo nic nie tracimy a zyskać możemy wiele. Ograniczenie do minimum cukru i soli znajduje się w każdej prozdrowotnej rekomendacji żywieniowej.
Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

738678
dzisiajdzisiaj155
wczorajwczoraj291
w tym tygodniuw tym tygodniu836
w tym miesiącuw tym miesiącu3007