Ambulatoryjna wizyta diabetologiczna - model własny
Zygmunt Trojanowski, Leszek Markuszewski, Zofia Markiewicz
Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 2, Łódź
Wykazaliśmy niską jakość i skuteczność samokontroli oraz decyzji w samoleczeniu dla osiągania celów leczniczych i stabilizacji w chorobie cukrzycowej w warunkach ambulatoryjnych wizyt diabetologicznych (AWD). Z założenia zespół leczniczy powinien wpoić podopiecznym umiejętność radzenia sobie z leczeniem w sposób autonomiczny tak, aby wskaźniki kontroli zawsze pozostawały w dopuszczalnym przedziale (BMI, FBM, RR, G-0 i G-120, TG i CT). Spostrzegamy, że chorzy wolą biernie poddawać się procesowi leczenia, bowiem związek między ich samopoczuciem i dolegliwościami a wynikami badań np. biochemicznych – jest niewielki. Chorzy myślą głównie o doraźnym ustąpieniu dolegliwości i poprawie samopoczucia. Rzadko interesuje ich prognoza co do jakości życia i wystąpienia powikłań. Poza okresami zaostrzeń, choroba jest skąpo objawowa, a chorzy tracą motywację do wytrwania w leczeniu na dobrym poziomie. Paradoksalnie, wielu z nich czuje się lepiej z wyższymi średnimi okołodobowymi cukrami (180-250mg%) nie do zaakceptowania w świetle obowiązujących kryteriów wyrównania metabolicznego.
Nowe narzędzie wsparcia w leczeniu zyskaliśmy w „elektronicznych dzienniczkach samokontroli”, statystycznej obróbce wyników samokontroli przekazywanych do PC lekarza i wizualizacji tych uogólnień. Dodatkowym narzędziem są symulatory zmian okołodobowej krzywej glikemii, determinowane posiłkami i wysiłkowym wydatkiem energetycznym. Zatem słuchanie, komentowanie i wspólne podejmowanie decyzji na podstawie spostrzeżeń chorego i wyników z glukometru poddanych statystycznemu opracowaniu w programach komputerowych pomaga w sformułowaniu konsensusu leczniczego. Na drodze negocjacji precyzuje się krótko i długoterminowe cele lecznicze. Spostrzegamy, a było to dla nas zaskoczeniem, że błędy w leczeniu to nie brak motywacji czy zaniechania, lecz przede wszystkim trudności z radzeniem sobie z samokontrolą i samoleczeniem wynikające ze złego zrozumienia przekazywanych umiejętności praktycznych a także obiektywne przeszkody w życiu rodzinnym i zawodowym. Postępowanie polegające na korygowaniu błędów wymaga czasu, cierpliwości i wielu repetycji a także wykreowania grupy wsparcia dla chorego.
Wspólne rozwiązywanie podstawowych dylematów dla przykładu: przed planowym wysiłkiem fizycznym więcej skrobi czy może mniej insuliny a może obie opcje i dodatkowo woda mineralna do picia? Zobaczmy, co z tego wynika? Zespół, jaki stworzyliśmy to pielęgniarka diabetologiczna, diabetolog, kardiolog i dwóch wolontariuszy. Jeden z nich został przeszkolony jako chiro-podiatra. Na obecnym etapie wyniki są zachęcające. Nie jesteśmy jeszcze w stanie ocenić jakie długoterminowe korzyści osiągną nasi chorzy z takiej modyfikacji AWD.