ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Co w trawie piszczy

Connectmedica chwali się: Doskonale znamy potrzeby firm działających w sektorze zdrowia i farmacji, gdyż współdzielimy te same wartości. Nasz zespół programistów to ludzie o innowacyjnych sercach i technologicznych umysłach. Wiodące firmy farmaceutyczne chcąc budować swoją przewagę dzięki najnowszemu oprogramowaniu oraz innowacjom wybierają ofertę Connectmedica. Rzeczywiście, skutecznie wspierają sprzedaż leków wielkich i małych koncernów oraz firm farmaceutycznych. Firma Connectmedica informuje nas na znanej witrynie dla cukrzyków, że: regularne stosowanie leków ma kluczowe znaczenie dla powodzenia terapii. Niestety, dane są bardzo niepokojące - aż 40% Polaków nie przestrzega zaleceń lekarskich! Regularność przyjmowania leków jest szczególnie istotna w przypadku terapii chorób przewlekłych. Tymczasem badania wskazują na niebezpieczną tendencję - prawie połowa przewlekle chorych samodzielnie decyduje o zakończeniu zaleconej terapii już po upływie 3 miesięcy od ostatniej wizyty lekarskiej. Co gorsza, tylko połowa z tych pacjentów regularnie stosuje się do zaleceń lekarskich w kwestii terminu oraz wielkości przyjmowanych dawek leku. Oczywiście, chorzy powinni łykać możliwie największą ilość tabletek przez możliwie najdłuższy czas! Z tego, co ja wiem o medycynie, a jako lekarz praktyk leczę od 40 lat, to bardzo dobrze, że chorzy bronią się przed nadmiarem zażywanych leków, jakie lekarze zapisują im bez opamiętania w dużych dawkach w ilości do następnej wizyty, czyli na 3 miesiące. To przejaw instynktu samozachowawczego, kiedy chory po zażyciu leków źle się czuje, albo pojawiają się niepokojące objawy zaprzestaje ich stosowania. Światły lekarz przewiduje takie sytuacje, informuje jak reagować w tych sytuacjach, udostępnia swój telefon dla tych nieprzewidywalnych sytuacji awaryjnych, kiedy choremu zapala się czerwone światełko po zażyciu leku, który dotychczas dobrze tolerował. Chcę prze to powiedzieć, że należy słuchać chorego i wierzyć, kiedy opowiada, jakie problemy ma z zażywaniem leków stosowanych przewlekle i nie wolno nam z góry zakładać, że chory próbuje oszczędzać na lekach, albo mu się nie chce lub zapomina je zażywać. Tak nie jest, chory nie jest cyborgiem do łykania jak największej ilości leków w jak najdłuższych przedziałach czasu. Tak interpretacja zachowań pacjentów jest chybiona i często nieprawdziwa. Za decyzją o niepołykaniu tzw. leków na stałe decydują często istotne powody kliniczne. Chory, który ma uszczegółowioną informację na piśmie, co do zażywanych leków, ich usytuowanie względem dnia czuwania czy posiłków i będzie posługiwał się pojemnikiem z przegródkami dla ułatwienia stosowania się do ordynacji lekowej rzadko zapomina o zażyciu leku. Będzie się jednak wzbraniał od przyjęcia leków w obliczu sytuacji niepokojących objawów, w obawie o istotne pogorszenie stanu zdrowia. Takie sytuacje mogą się zdarzać z każdym lekiem, na każdym etapie leczenia chory może wykazać dalszą nietolerancję preparatu leczniczego w każdej postaci. Leczenie schorzeń przewlekłych wymaga ciągłej współpracy chorego z zespołem leczniczym, tak, aby cały czas uczył się modulować swoje leczenie i dostosowywać do wyzwań dnia codziennego. Sztywne przyjmowanie leków narzucone w imperatywnym stylu, bez elementarnej wiedzy jak lek działa i czego nie należy czynić, dla zapobieżenia efektom ubocznym, niekorzystnym interakcjom lub niepożądanym skutkom działania leków – takie zaniedbania w kształtowaniu medykacji farmakologicznej są istotną przyczyną odmowy lub zaniechania zażywania leków. Pacjent wyedukowany może zmieniać sposób ich zażywania łącznie z ich odstawieniem, bowiem nie zawsze kontakt z lekarzem leczącym jest udostępniony dla takich sytuacji awaryjnych. Często słyszę z niedowierzaniem o ordynowaniu chorym leków na całe życie i pytam chorego jak on to rozumie. Chory domniema, że jak przestanie lek brać to też umrze, ale może trochę wcześniej. Nie ma leków nas całe życie, to bzdura, lekarze powinni być bardziej powściągliwi w takich opiniach. Zapisują nowe preparaty bez umiaru i konstatacji, co właściwie one block na dobę pacjent zażywa. Brakuje moderacyjnej postawy lekarza prowadzącego, cokolwiek miałoby to znaczyć (np. rodzinnego), który nie dopuściłby do tak częstych zatruć naszych pacjentów nadmiarem leków, często działających w opozycji do siebie. Zapewne wielka troska firmy Connectmedica o compliance (przestrzeganie ordynacji lekarskiej) leży w interesie klientów firmy, niekoniecznie chorego. To kapitalizm proszę państwa, nadprodukcja i utylizacja za wielkie pieniądze, interes jest zawsze do zrobienia, nawet kosztem chorego przewlekle i nieuleczalnie.

 

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

762100
dzisiajdzisiaj102
wczorajwczoraj102
w tym tygodniuw tym tygodniu102
w tym miesiącuw tym miesiącu1086