O co powinniśmy pytać lekarzy przy ordynacji leków
Naukowcy z Harvard Medical School zbadali karty medyczne 6171 pacjentów w wieku powyżej 65 lat i wykazali, że 25% uczestnikom badania przepisywano leki niebezpieczne dla osób starszych. Musimy bronić się przed przedawkowaniem i zbyt duża ilością leków poprzez poprawienie komunikacji z ordynującym leki lekarzem. Nie wstydźcie się i pytajcie o sprawdzenie dawki, a także o wydolność naszych narządów biorących udział w metabolizowaniu tych leków, zatem jaka jest wydolność moich nerek i wątroby.
Spotykamy się z przypadkami, gdzie chorzy po operacyjnym usunięciu jednej nerki mają nadmierne ilości leków, albo w zbyt dużych dawkach tylko dlatego, że lekarz o tym nie wiedział. Odwrotnie lek przydatny do leczenia (metformina) zostaje odstawiony, gdy sprawność oczyszczania nerkowego jest ograniczona, ale w stopniu (np. klirens kreatyniny >60ml/min) umiarkowanym. Odpowiednie poinstruowanie chorego co do dawki, okoliczności i sposobu zażywania wcale nie eliminuje leku, nawet przy umiarkowanej niewydolności narządów biorących udział w wydaleniu końcowych produktów jego rozpadu. Nie wstydźcie się zapytać w trakcie wizyty: w jaki sposób działa ten lek, jakie są alternatywne leki i za jaką cenę, czy ta dawka jest bezpieczna dla kogoś w moim wieku, mojej wagi, jak długo mogę bezpiecznie brać ten lek (wbrew opiniom lekarzy nie ma tak zw. leków na całe życie), jakie są możliwe skutki uboczne leku, jak współdziała z innymi lekami, czy są jakieś specjalne środki ostrożności z tym lekiem? To zmusi nas lekarzy do weryfikacji ordynacji pod tym kątem. My lekarze limitowani czasem i zmęczeniem nie pytani o to, nie myślimy w tym kierunku. Dopiero pod wpływem tych pytań, krytyczny lekarz, dobrze życzący swojemu choremu w duchu przyzna, że te pytania są jak najbardziej na miejscu, gdyby siebie chcieć umiejscowić po stronie pacjenta.