ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Jak z tą cukrzycą z zespołem metabolicznym w Polsce

W Polsce cywilizacyjny zespół metaboliczny z cukrzycą ma 3 mln osób, z tego prawie połowa nie wie, że ma lub nie leczy się. W Chinach liczba chorych przekroczyła już 100 milionów, a w krajach Zatoki Perskiej na cukrzycę choruje co czwarty dorosły człowiek. Zatem mamy od 30 lat ciągły wzrost zachorowań przypominający krzywą logarytmiczną o charakterze pandemii światowej.  Co czwarty sześćdziesięciolatek w Polsce ma cukrzycę. Oznacza to, że nie ma rodziny, w której ktoś nie miałby tej złożonej przypadłości. Dramatycznie szybki wzrost zachorowań na cukrzycę typu 2 jest ściśle związany ze zmianami zachodzącymi w naszym codziennym życiu.

Przekarmianie i zła struktura spożycia, akinetyczny styl życia, pośpiech, przepracowanie, negatywne emocje, zaburzenia snu, niska higiena życia, brak rekreacji, zanieczyszczenia powietrza, wody i żywności, współistniejące choroby, hałas. To wszystko negatywnie kumuluje się i wzmacnia. W rezultacie mamy chorobowy zespół cywilizacyjny z cukrzycą, jako swoisty dług za „pseudopostęp”. Malejąca aktywność fizyczna przy rosnącej kaloryczności posiłków powoduje, że stajemy się coraz bardziej otyli, a trzustka nie jest w stanie produkować więcej insuliny potrzebnej do utrzymania stężenia cukru we krwi na prawidłowym poziomie i szybko wyczerpuje swoje możliwości w takim stopniu, że insulinowanie, czyli codzienne wstrzykiwanie insuliny staje się niezbędne. Narastająca ilość cukru we krwi niszczy naczynia krwionośne od wewnątrz. Proces ten jest powolny, trwa latami niezauważony przez chorego i oto ostry zespół naczyniowy (udar mózgu, zawał serca, ostra niedrożność dużej tętnicy w nogach z następową amputacją) ujawnia prawdziwe tło dramatu – cukrzycę typu 2 w zrozumieniu cywilizacyjnego zespołu metabolicznego (nadwaga lub otyłość, nadciśnienie tętnicze krwi, przyśpieszona miażdżyca zarostowa tętnic, szybkie starzenie się, prozakrzepowe tendencje samej krwi).  Niestety często rozpoznajemy cukrzycę zbyt późno, kiedy dochodzi do owrzodzeń stopy, zakażenia narządów płciowych czy nawracających infekcji dróg moczowych. Prowadzi to do kalectwa i konieczności wypłacania rent ludziom, którzy przy odpowiednio wczesnym rozpoznaniu i prawidłowym leczeniu mogliby jeszcze wiele lat pracować w dobrym zdrowiu mimo cukrzycy. Wyzwaniem jest nie tylko rosnąca liczba chorych, ale także wczesne jej wykrywanie, które jest trudne, bo początki choroby są bezobjawowe. W cukrzycy niszczone są naczynia krwionośne także małego kalibru w oczach, nerkach, nerwach obwodowych, to z kolei daje inne dokuczliwe objawy (zaparcia, suchość skóry, brak erekcji, ślepota siatkówkowa, niewydolność schyłkowa nerek wymagająca dializowania). Okazało się, że  trzy z czterech złotówek wydanych na leczenie cukrzycy i jej powikłań pochłaniają wydatki związane ze świadczeniami  rentowymi i rehabilitacyjnymi. W leczeniu konieczne jest podjęcie zdecydowanych, kompleksowych działań od promocji zdrowego żywienia wśród dzieci, młodzieży i ich rodziców, poprzez szeroko zakrojone działania profilaktyczne obejmujące np. prowadzenie badań przesiewowych w kierunku cukrzycy, aż do radykalnej poprawy dostępu chorych z cukrzycą typu 2 do nowoczesnych leków przeciwcukrzycowych, które nie przyczyniają się do zwiększenia masy ciała i nie wywołują niedocukrzeń. Koszt nowoczesnych leków inkretynowych jest bardzo wysoki i jeżeli będą one refundowane, to błyskawicznie zwielokrotnią się. Lekarze chcą dobra swoich podopiecznych i ostro lobbują za ich przynajmniej częściową refundacją.  Na świecie stosuje się ponad 10 różnych grup farmakoklinicznych leków przeciwcukrzycowych, niestety żadne nie są pozbawione wielu działań ubocznych i niepożądanych skutków i przeważnie w monoterapii nie sprawdzają się, co oznacza, że mimo prawidłowego wdrożenia metod pozafarmakologicznych tzw. behawioralnych (styl życia, dieta, aktywność mięśniowa) bez umiejętnego kojarzenia tych leków nie udaje się osiągnąć celów leczniczych skutecznie stępiających postęp choroby cukrzycowej i zespołu metabolicznego. Opieka nad osobą z cukrzycą powinna być holistyczna, co oznacza, że to zespół specjalistów wspólnie prowadzi intensywną terapię choroby przy ścisłej współpracy z chorym. W zespole leczniczym, oprócz lekarza diabetologa są nieodzowni: pielęgniarki diabetologiczne, edukatorzy, dietetycy, psycholodzy i pracownicy socjalni. Jak dotychczas NFZ nie kontraktuje pracy tych specjalistów, poza lekarzem. Szacuje się, że na świecie koszty leczenia cukrzycy i jej powikłań pochłaniają średnio 5-10 % nakładów na służbę zdrowia. W Polsce jest to ponad 9 % wszystkich wydatków publicznych na opiekę zdrowotną, czyli około 2,5 mld złotych rocznie. Oczywiście te wydatki adekwatnie do narastania epidemii zachorowań i starzenia się społeczeństwa będą lawinowo narastały, o ile nie postawimy na profilaktykę. Wymaga to wielu zmian naszych narodowych nawyków żywieniowych i stylu życia, zdecydowanie w kierunku bardziej prozdrowotnym. Prezydent Lech Wałęsa, chory na cukrzycę od 20 lat, opowiada: Jestem z pokolenia, które w dzieciństwie z powodu biedy nie mogło objadać się słodkościami, a teraz, kiedy mogę je kupić, nie mogę ich jeść. A muszę przyznać, że lubię słodycze, torciki, krówki, ptasie mleczko, wszystko to chciałbym sobie czasem podjeść. Niestety, wszystko, co lubię jest albo niedozwolone albo niezdrowe. W moim przypadku najlepiej sprawdza się praca fizyczna. Jak się zmęczę, to organizm sam normuje poziom cukru i nawet nie potrzebuję leków. Dodatkowo, chociaż ostatnio rzadziej, jeżdżę na rowerze i chodzę z kijkami na spacer. Aktywność fizyczna tego typu też działa na mnie bardzo dobrze i przede wszystkim pozwala mi wyciszyć się. Im szybsza diagnoza, tym lepsze leczenie. Jak widać na moim przykładzie, z cukrzycą da się żyć i osiągać całkiem sporo. Potrzebna jest jednak dyscyplina, która pomoże się zorganizować i funkcjonować normalnie pomimo choroby.

 

Osobnym zagadnieniem są zabiegi bariatryczne w leczeniu cukrzycy. To rzeczywiście alternatywa, nadzieja i fascynująca przyszłość. Niestety są drogie i maja konkretne przeciwwskazania i już z góry wiadomo, że nigdy nie obejmą wszystkich potrzebujących. Pomijam fakt, że nawet najprostszy z nich balon żołądkowy czy opaska na ten narząd nie są refundowane przez NFZ. Inne zagadnienie to utrzymanie korzyści z tych zabiegów, bo choroba utajona, ale nadal trwa i postępuje. Chirurg załatwia swoje, odnosi spektakularny sukces, wszak „wyleczył z cukrzycy”, ale chory jest nadal chory i trzeba go ukierunkować, nauczać, indoktrynować, zachęcać. Trwałe zmiany antyzdrowotnych nawyków nie biorą się z powietrza, ludzie są tylko ludźmi, upadają, aby się podnieść, musimy im w tym pomagać.

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

762095
dzisiajdzisiaj97
wczorajwczoraj102
w tym tygodniuw tym tygodniu97
w tym miesiącuw tym miesiącu1081