ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Cukrzycy wykazują wymuszone chorobą zaburzenia w odżywianiu

Zjadany pokarm stanowi oś ich codzienności: muszą zwracać uwagę na dietę i jej wpływ na stężenie glukozy we krwi oraz wagę ciała, to fiksuje ich uwagę na tych sprawach. Cukrzycy nie są też odporni na presję społeczną związaną ze szczupłym wyglądem, tak jak inni ludzie. Frustracja i deprywacja potrzeb z tego powodu nie jest im obca. Zaaplikowania kolejnej porcji insuliny prowadzi do spadku stężenia cukru i nasilenia uczucia głodu. Wielokrotne powtórzenie takiego cyklu wiąże się ze wzrostem wagi, zapotrzebowania na insulinę oraz oporności na insulinę.

Czytaj więcej...

Polacy w czołówce europejskich lekomanów

Społeczeństwo się starzeje, pojawiają się nowe choroby cywilizacyjne, przyjmowanie medykamentów to smutna konieczność, a służba zdrowia kuleje. Czynniki te nie wyjaśniają jednak, dlaczego staliśmy się narodem lekomanów. To główne, obok alkoholizmu, uzależnienie społeczne w Polsce. Polacy kupują coraz więcej medykamentów. Plasujemy się w czołówce europejskich lekomanów. Odbiegamy jednak nieco od innych nacji uzależnionych od leków – rzadziej chodzimy do lekarzy, bagatelizujemy kwestię badań profilaktycznych, a częściej leczymy się samodzielnie. Faktem jest, że pacjenci żądają leków, a lekarze chętnie te żądania spełniają. A jeśli lekarz odmówi wydania recepty, to pacjent i tak doskonale sobie poradzi. Ma przecież dostęp do setek rodzajów suplementów diety, może skorzystać z alternatywnych form terapii – medycyny ludowej, orientalnej, niekonwencjonalnej, bez wiedzy i wskazań specjalisty. Wystarczy otworzyć TV, a już lecą reklamy leków pod nazwą suplementów. Staramy się kupować zdrowie i dobre samopoczucie, faszerując się substancjami często zbędnymi i szkodliwymi. A na lekomanii da się bez trudu zarobić. Reklamy informują nas o groteskowych przypadłościach, na które ponoć cierpią tysiące Polaków. Koncerny farmaceutyczne wprowadzają na rynek coraz więcej preparatów dostępnych bez recepty. Suplementy diety kupić można w większości sklepików osiedlowych. Kwitnie też internetowa sprzedaż najdziwniejszych substancji. Rośnie wśród Polaków fascynacja samoleczeniem, zainteresowaniem metodami z pogranicza medycyny i szarlatanerii. Eksplozja poradników na rynku prasowo-wydawniczym, popyt na cudotwórców, kaznodziejów oferujących uzdrowienia, moda na suplementy diety, to wszystko wynika z przemian stylu życia człowieka, zatopionego w konsumpcjonizmie, kulcie zdrowia. Wyjaśnia to, dlaczego koncernom farmaceutycznym opłaca się inwestować w ten właśnie segment rynku. Za decyzją tą nie stoją potrzeby pacjenta, lecz niechęć wobec czasochłonnych i kosztownych procedur rejestracji leku. Koncerny „wymyślają” choroby, a środowisko specjalistów reaguje na to bez przekonania. Obraz lobbingu i marketingu farmaceutycznego nie nastraja pozytywnie: sponsorowane artykuły w czasopismach branżowych, nieustanne konferencje i rauty, korumpowanie lekarzy przez handlowców, wszechobecne kryptoreklamy, to nie nastraja optymistycznie. A może byśmy tak podyskutowali o zmianie paradygmatu terapeutycznego: co jest najważniejsze, z czego spokojnie można zrezygnować, jaką pozycję w leczeniu powinny zajmować leki?

Insulinoterapia w Polsce włączana jest zbyt późno

Według badania PolDiab średni poziom HbA1c u pacjentów z cukrzycą w Polsce wynosi 8,07%. Oznacza to, że większość pacjentów jest nieprawidłowo wyrównanych. Średnia wartość HbA1c, przy jakiej inicjowano insulinoterapię w programie Poprawa Kontroli Glikemii wynosiła 9.2%. Nawet gdy pacjentowi zostanie zlecona insulinoterapia nie jest pewne czy będzie ją stosował. Pacjenci, którzy przynajmniej raz w tygodniu pominęli dawkę insuliny to 57%, ci którzy notorycznie ją pomijają to aż 20%. Tylko 23% chorych stosuje insulinę według zaleceń.

Czytaj więcej...

Marketingowe boje firm farmaceutycznych

Polscy lekarze i aptekarze ulegają presji firm farmaceutycznych, którym zależy na tym, aby polecali drogie leki oryginalne. Koncernom, które z rozbudowanym i agresywnym marketingiem łatwo weszły na nasz rynek, nie próbuje się przeciwstawić ani samorząd lekarski, ani towarzystwa lekarskie. O polski rynek leków, którego wartość szacowana jest na 2,5 mld dolarów rocznie, walczy ponad 5 tys. przedstawicieli firm.

Czytaj więcej...

Czy w moim przypadku leki inkretynowe są wskazane - pytanie do strony?

Pytanie (pisownia oryginalna): Od prawie 10-ciu lat choruję na cukrzycę. Od 3 lat przyjmuję insulinę. Proszę o informację, czy w moim przypadku leki inkretynowe byłyby wskazane i kto, jaki lekarz może je przepisać? Dodam, że nie występują u mnie skłonności do glikemii, ponieważ nie odczuwam skutków w przypadku nie podania w określonym czasie dawki insuliny. Z poważaniem.
Odpowiedź: Jeżeli nie odczuwa Pan przecukrzeń (hiperglikemii), bo chyba to kryje się za sformułowaniem, że „nie odczuwam skutków kiedy insulina nie jest podana o czasie” - jest to potwierdzenie, że „wysokie cukry nie bolą”

Czytaj więcej...

Polecane nowości na stronie