ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

archiwum

Czy potrafię dokonać przełomu w moim szarym i smutnym życiu?

Ludzie starsi i chorzy, mają tendencje do egocentryzmu, wynika z ułomności naszej ludzkiej natury, czasami z depresji i innych organicznych schorzeń mózgu. Nie tak często jest jednak postawą świadomą i z tymi moimi podopiecznymi pragnę dokonać rachunku sumienia. Oczekujecie wsparcia od Waszych bliskich. Gdy jesteście osamotnieni szukacie oparcia u obcych ludzi, którzy jak się Wam wydaje, powinni opiekować się Wami z tytułu zawodu jaki wykonują (pielęgniarki, lekarze, pracownicy pomocy społecznej itd). Jeżeli mimo to pozostajecie samotni, głęboko cierpiący, czujecie się nieszczęśliwi i niepotrzebni, to nie czyńcie odpowiedzialnymi za to nas lekarzy i pielęgniarki, ale także, spójrzcie proszę, krytycznie na samych siebie. Nikt z nas bowiem, ani Wy sami nie jesteście winni temu, że jesteście chorzy przewlekle i nieuleczalnie. Nie zadręczajcie się, proszę.

Każdy wiek ma swoją młodość, żyjcie tak na co dzień, jakbyście mieli żyć dzień ostatni, witajcie siebie sami (i nieważne czy po przespanej nocy, czy nie) każdego ranka ze słowami lub myślami „witam się z samym sobą w pierwszym dniu reszty mojego życia".

 

Życie samo w sobie jest czymś unikalnym i fascynującym, czymś spontanicznym i niepowtarzalnym. Nie żyjecie daremnie ! Każdy z nas ma jakąś misję do spełnienia, zatem warto żyć. Rozglądnijcie się dookoła i przypomnijcie sobie słowa poety Norwida: „ i byłem ja przez Boga nagrodzony rzeczą mniej wielką, spadłym listkiem do szyby przyklejonym i deszczu kropelką". Jeżeli nie możecie zasnąć z powodu dolegliwości cielesnych, spójrzcie jaki powab niesie ze sobą widok różanopalcej jutrzenki przed świtem. Chciejcie odświeżyć swoje spojrzenie na świat, dodajcie więcej życia do Waszych lat, bądźcie każdego dnia chociaż trochę uśmiechnięci i zadowoleni z rzeczy małych, bodaj pozornie nic nie znaczących. Należymy do ludzi, którzy potrafią spojrzeć na sprawy wiary przez pryzmat osobistych doświadczeń i przemyśleń. To powinno dać nam ukojenie, uspokojenie i poczucie celowości naszego wydawałoby się, niepotrzebnego życia. Przeciwstawcie chrześcijański altruizm, naturalnej skłonności do egocentryzmu w chorobach przewlekłych i nieuleczalnych.

Ja znam takich pacjentów i ja lekarz, uczę się od nich, jak żyć!

Dla mnie filarem mojej wiary jest fragment kazania na górze odnoszący się do ubogich duchem. Czy rzeczywiście chodzi tu o prostaczków ludzi biednych i niewykształconych? Bynajmniej! W moim odczuciu, chodzi o mentalność ubogiego, o duchowość ubogich, którzy mimo ułomności i biedy, potrafią sami więcej dawać niż brać mimo choroby, którzy potrafią więcej ofiarować innym, niż samemu oczekiwać, którzy potrafią więcej kochać, niż samemu być kochanym. Jest coś ujmującego i szlachetnego w tym, że niektórzy moi podopieczni więcej od siebie dają innym ludziom zupełnie zdrowym, niż sami oczekują, iż cokolwiek otrzymają. Wprost emanuje z nich dobroć, altruizm, otwartość i zrozumienie innych. Tak jak to onegdaj, ujął Ojciec Święty „mniej mieć, więcej być z innymi", oni to hasło realizują w praktyce. Czyńcie innym tak, jakbyście chcieli aby i wam czyniono. Czy spotkamy się z tą wzajemnością? Na to człowiek musi zasłużyć całym swoim życiem.

¾ z pełnej szklanki zwanej niegdyś pełnym zdrowiem już ubyło, ale została jeszcze ¼ tej objętości. To jest wystarczająco dużo aby żyć pełnią życia i czuć jego smak. To się właśnie nazywa pozytywne myślenie o sobie, o świecie. Gorąco życzę tego Wam i sobie!

dr Zygmunt Trojanowski