Czy pojawienie się u cukrzyka białka w moczu to już wyrok?

Pojawienie się białka w moczu u cukrzyka może przemawiać za nefropatią cukrzycową, jako przejaw komplikacji późnej źle leczonej cukrzycy, polegający na uszkodzeniu najmniejszych naczyń krwionośnych zwanych włośniczkami. Oznaczenie stężenia albuminy w pobranej próbce moczu pozostaje badaniem przesiewowym (za wynik dodatni przyjmuje się stężenie albumin w moczu > 20 mg/l), jakie wykonuje się bezpośrednio po rozpoznaniu choroby cukrzycowej typu 2 i po 5 latach leczenia typu 1. Następnie w obu przypadkach badanie wykonuje się corocznie. Jeżeli wynik tego badania będzie dodatni, to nie przesądza o rozpoznaniu tego groźnego powikłania.

Gorączka, infekcja dróg moczowych, nadmierny wysiłek, źle leczone nadciśnienie mogą powodować, że wynik będzie fałszywie dodatni (pomimo dodatniego testu na mikroalbuminę w moczu, nie ma nefropatii cukrzycowej). Wobec tego trzeba ten stan poddać dalszej diagnostyce i obserwacji. Badaniem dokładniejszym jest ocena wydalania albuminy na podstawie oznaczenia stężenia albuminy w próbce moczu ze zbiórki 24-godzinnej lub nocnej, jako tzw. AER ( albumin excretion rate). Parametr AER ocenia się zazwyczaj za pomocą wskaźnika albumina/kreatynina wyliczanego na podstawie wyników oznaczeń ich stężeń w jednorazowo pobranej próbce moczu.

 

kategoria

przygodna próbka moczu [μg/mg kreatyniny]

wydalanie albuminy w zbiórce moczu [μg/min]

normoalbuminuria

< 30

< 20

mikroalbuminuria

30–300

20–200

jawny białkomocz

≥ 300

> 200

Jawny białkomocz ujawniony już w ogólnej analizie moczu po odrzuceniu innych przyczyn, musi być traktowany jako poważny wskaźnik prognostyczny uszkodzenia nerek w przebiegu cukrzycy. Fakt kilkakrotnego potwierdzenia obecności mikroalbuminy w moczu (AER 30-300µg/mg) musi być konfrontowany z obrazem podobnych włośniczek siatkówki przez tzw. zbadanie dna oczu. Rzadko się zdarza, aby chory nie miał swoistych dla cukrzycy zmian w naczyńkach siatkówki obu oczu, kiedy równolegle test na obecność białka w moczu jest dodatni. Wynika to z faktu, że cukrzyca jest chorobą wieloukładową i wszystkie włośniczki ciała są dotknięte tą komplikacją, ale w stopniu nierównomiernym. Należy również pamiętać, że wysiłek fizyczny (w okresie 24 godzin poprzedzających oznaczenie), zakażenie, hiperglikemia, niewydolność serca, wysokie ciśnienie tętnicze – zwiększają wydalanie albumin z moczem, dlatego dodatni test na mikroalbuminę musi być powtórzony kilkakrotnie w ciągu 2-3 miesięcy. Stężenie kreatyniny we krwi należy określić u chorych na cukrzycę przynajmniej raz w roku, i to niezależnie od wielkości wydalania albumin z moczem. Oznaczenie stężenia samej kreatyniny we krwi jest testem mało czułym, bowiem czynność nerek jest już upośledzona w około 50%, kiedy dochodzi do zwiększenia stężenia kreatyniny w osoczu. Norma dla jej stężenia w osoczu krwi to: 62-124 mmol/l (0,7–1,4 mg/dl). Stężenie kreatyniny należy wykorzystać do oszacowania filtracji kłębkowej  (GFR), czyli wskaźnika wydolności nerek. Jeżeli wskaźnik wydolności nerek (GFR) jest niższy od 60 (<60ml/min) to mamy do czynienia z umiarkowaną niewydolnością, poniżej 30ml/min z zaawansowaną niewydolnością nerek, a poniżej 15ml/min wskaźnik GFR wskazuje na zbliżającą się terminalną niewydolność nerek w przebiegu cukrzycy wymagającą leczenia nerko zastępczego. GFR < 10ml/min przy współistniejących objawach przemawia za koniecznością wdrożenia w leczeniu programu domowej dializy otrzewnowej lub hemodializy w stacji hemodializ. W tym czasie chory powinien być już zgłoszony do programu transplantacji nerki. Zatem w cukrzycy typu 1 po 5 latach leczeniach, jak i w typie 2 tej choroby oznaczenie wydalania białka z moczem i wydolności nerek (klirensu) musimy wykonywać corocznie, aby odpowiednio wcześnie zareagować w leczeniu. Intensywne leczenie cukrzycy i nadciśnienia, wyeliminowanie palenia tytoniu, ograniczenie ilości mięsa w jedzeniu, zastosowanie inhibitorów ACE, jak i antagonistów receptora angiotensynowego AT1 opóźniają postęp nefropatii cukrzycowej. Wiąże się to z większymi nakładami na leki, częstszymi wizytami u specjalistów, z większą ilością czasu na samokontrolne badania krwi i moczu, ciśnienia tętniczego krwi, ciężaru ciała itd. Lepiej jest zapobiegać niż leczyć później forsownie i intensywnie już zaistniałe powikłania mikronaczyniowe w chorobie cukrzycowej.