Drzemka poposiłkowa a cukrzyca

Okazuje się, że popołudniowe drzemki są mocno rozpowszechnione w wielu różnych częściach świata. Odsetek ich wzrasta wraz z wiekiem, są powszechną praktyką i stanowią pewnego rodzaju zwyczaj niekoniecznie powiązany z zaburzeniami snu. Istotny dla wystąpienia zespołu metabolicznego z cukrzycą jest również czas trwania tego poposiłkowego podsypiania. Osoby oddające się regularnej drzemce to najczęściej starsi mężczyźni, dodatkowo popijający alkohol i palący tytoń.

Istotnie, wyższy odsetek zarówno nieprawidłowej glikemii na czczo jak i cukrzycy występuje u osób drzemiących najdłużej. Osoby te mają wyższy wskaźnik BMI, nieprawidłową glikemię na czczo, zaburzoną wyraźnie tolerancję glukozy, miażdżycorodną konstelację ciał lipidowych we krwi, podwyższone ciśnienie tętnicze krwi.Wykazano, że drzemka dłuższa niż 30 minut związana jest istotnie ze zwiększeniem zachorowalności na cukrzycę. Im dłuższa zwyczajowa drzemka po obiedzie, tym ryzyko ujawnienia się cukrzycy wzrasta. Przełamanie tego stereotypu jest trudne. Wielu naszych pacjentów ma przed sobą, w miejscu gdzie się stołują, między innymi takie przykazanie.

 

Nie kładź się po jedzeniu, wstań i idź. Bądź dzielny, mimo że nie masz ochoty idź na codzienny leczniczy trening, cokolwiek miałoby to znaczyć. Przez to Twój nocny sen będzie lepszy, a cukry niższe.