Diagnoza na podstawie wyniku analizy laboratoryjnej

Dzień dobry Panie Doktorze, Jestem Karolina, przebywam aktualnie a Anglii.

Jakby mi Pan mógł odpowiedzieć, czy takie wyniki o czymś świadczą?

C-peptyd 1,32 (0,9-7,1); Test obciążenia 75 g glukozy:

0 min Glukoza 83, Insulina 7,35

60 min G 107        I 37,2

120 min G 118      I 61,7

180 min G 96        I 52,1

240 min G 56        I 14,3

Wynik z próby głodowej, o 23-ciej to już po jedzeniu, po godzinie.


Pani Karolino;

Lekarze na ogół nie wróżą z fusów i nie zajmują się stawianiem diagnozy (która jest początkiem leczenia) w oparciu o wyniki laboratoryjne, lecz po osobistym zbadaniu osoby zgłaszającej się do specjalisty z problemem zdrowotnym. Ponieważ pytanie ma walory pro publico bono, zatem odpowiadam w oderwaniu od całej wiedzy, jaką zdobyłbym na temat funkcjonowania zdrowotnego osoby zgłaszającej się z takimi badaniami. Nie określa Pani, czy to są jej wyniki. Z doświadczenia, na podstawie przedłożonych 2 prób: głodowej i przedłużony do 4 godzin OGTT (doustny test tolerancji glukozy) wyłania się z dużym prawdopodobieństwem profil tej osoby: kobieta w wieku do 25 lat, z niskim BMI w granicach 20-21 kg/m², sylwetka szczupła, miesiączkuje, aktualnie nie w ciąży ( z nasileniem objawów niedocukrzeń w okresie napięcia przedmiesiączkowego). Niestety nic nie wiem o antykoncepcji, przebytych chorobach np. WZW, czy dyshormonozach (np. nadczynność gruczołu tarczowego), operacje, urazy, utraty przytomności itd., co znacznie ułatwia diagnozowanie. Powodem nawracających dolegliwości o obrazie napadowych niedocukrzeń, jakich się domyślam (poty, drżenie, słabość, rozdrażnienie, kołatanie serca, bladość, zaburzenia równowagi np. niepewność chodu, lekkie zawężenie pola świadomości, zaburzenie akomodacji i pola widzenia itd.) jest prawdopodobnie tzw. łagodna późna (3-4 godziny od jedzenia) napadowa hipoglikemia u osoby „zajadającej” swoje negatywne napięcia emocjonalne słodyczami, co pozostaje u tej osoby jedną z głównych przyczyn niedocukrzeń. Jakie są inne? Nic nie wiem o tej osobie, ale może być oprócz słodyczy kilka innych: leki, nadpobudliwość emocjonalna, zaburzenia snu, stany lękowe, nieregularne złe jedzenie, błędy towarzyszące samemu aktowi spożywania posiłku i wiele innych. Przedstawione wyniki badań nie przemawiają za rozpoznaniem organicznej przyczyny niedocukrzeń: nowotworowej, insulinoma (guz aktywny wydzielniczo insulinopodobny lub in situ), zaburzenia wielogruczołowe, niedoczynność przysadki, zaburzenia funkcji dokrewnej jajników), dumping syndrome, celiakia, inkretynoma itd. U części osób stan taki może być preludium do cukrzycy i to bardzo wczesnym, mają one jednak zazwyczaj nadwagę i to solidną i napadową kompulsywna bulimię. Pewność rozpoznawczą można mieć wszakże po przeprowadzeniu pełnej diagnostyki: badania podstawowe (morfologia, OB, CRP, mocz badanie ogólne, EKG, rtg kl. piersiowej, badania biochemiczne ukierunkowane na ocenę funkcji wątroby i nerek, markery nowotworowe, USG j. brzusznej, ewentualnie gdyby zaistniały wskazania (co wcale nie wynika z wyników przedłożonych testów) TMC i endoskopowe USG. Będę wdzięczny za odpowiedź.

Z poważaniem Zygmunt Trojanowski diabetolog