ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Zalecenia żywieniowe PTD na rok 2012

PTD zaleca: tłuszcze 30-35% dziennej puli energetycznej, z tego10% wartości energetycznej tłuszcze jednonienasycone. Około 10% tłuszcze wielonienasycone, w tym 8% kwasy tłuszczowe omega-6 i 2% omega-3.

 

Moi podopieczni uważają, że naprawdę niezdrowe tłuszcze to tłuszcze nasycone typu trans, a za zdrowe podają tłuszcze nienasycone. Jednak, gdy pytam jak je konkretnie wskazać w ich menu, to mają wątpliwości. Słusznie, wielu lekarzy też ma z tym kłopoty. Najlepsze źródło tych zdrowych to oliwa z oliwek, i orzechy: migdały, orzeszki ziemne, pistacje, orzechy laskowe. Głównym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 są nasiona lnu, olej z lnu, kukurydza, nasiona słonecznika, nasiona soi i ich oleje, olej słonecznikowy, orzechy włoskie, olej rzepakowy niskoerukowy, zielone warzywa liściaste oraz oczywiście ryby takie jak: łosoś, makrela, sardynki, tuńczyk szprotki, dorsz, śledź, kawior i owoce morza.

Z kolei kwasy omega-6 można znaleźć w oleju z kukurydzy, sezamu, migdałów i orzechów włoskich i tych wszystkich produktach wskazanych wyżej.

Jako tłuszcz niezdrowy wymieniają na jednym wydechu: w wołowinie, wieprzowinie, jagnięcinie, kurczakach, śmietanie, maśle to wszystko tłuszcze nasycone, dodatkowo poddane smażeniu, pieczeniu zamieniają w się w trans. Odmierzone po aptekarsku przez PTD proporcje: kwasy tłuszczowe omega-6 (8%) i omega-3 (2%) z 10% dziennej puli kalorycznej to chwalebne, gdyż wiadomo, że działają przeciwstawnie, tylko konia z rzędem komuś, kto w praktyce wyważy proporcje, ponieważ źródło ich jest wspólne. Z kolei na pytanie, jakie znają inne formy obróbki termicznej dla tłuszczu, to właściwie nie wychylają się poza przysłowiową patelnię, a ta w klasycznym wydaniu już dawno została uznana za świetne źródło toksycznych tłuszczów utlenionych i uwodornionych. Moi chorzy mają wyrobione od maleńkości preferencje podniebienne: boczek, skwareczki, sosy, majonez, zasmażki, podroby, garmaż, ociekające tanimi fryturami smażelniczymi gotowe wyroby cukiernicze, golona, nóżki wieprzowe itd. Takie cymesy na co dzień pozostają w kontraście do ich wiedzy, a częściowo wynikają z ich statusu materialnego. Wiadomo, że tłuszcz pochodzenia zwierzęcego jest najtańszy, a na oliwę extra virgin mało kto może sobie pozwolić, już nie mówiąc o pozostałych produktach pozostających źródłem „dobrych” tłuszczów. Często ci sami chorzy, którzy wykosztują się na oliwę z oliwek czy pestek winogron tradycyjnie zesmażają ją na patelni z innymi produktami. Kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 spełniają swe funkcje jedynie wtedy, gdy nie są poddawane procesom smażenia. Jedynie jednonienascyone kwasy tłuszczowe (omega-9) mogą być poddawane działaniu wysokich temperatur, nie tracąc przy tym swych właściwości (olej rzepakowy, oliwa z oliwek), ale pozostałe zawarte w nich tłuszcze (omega-3 i omega-6) utleniają się podczas smażenia, powodując powstawanie nadtlenków i wodorotlenków lipidowych. Spożywanie ich przyspiesza zmiany miażdżycowe i nowotworowe w naszym organizmie oraz zmiany degeneracyjne i procesy starzenia się komórek. Więc co? Jak doradzać choremu w kwestii obróbki termicznej tłuszczów lub jej braku, aby nie wylewać dziecka z kąpielą? Nie jest łatwym zadaniem dostarczenie w posiłkach kwasów omega-3, 6 i 9 w odpowiednich ilościach i proporcjach niezaburzających ich wzajemnych funkcji, na tym właśnie bazują producenci suplementów diety zawierające dobre proporcje poszczególnych kwasów tłuszczowych z odpowiednim składem procentowym, a przecież nie oto chodzi w kształtowaniu zdrowego żywienia. To bardzo ciekawe i niedoceniane zagadnienie kulinarne i wymaga nieco innej wiedzy od tej, jaką przekazuje nam w Radio Tok-FM typowy polski sarmata pan Adamczewski. Ważne były by warsztaty kulinarne dla osób cierpiących z powodu metabolicznych skaz cywilizacyjnych nie tylko cukrzycowej. Wiedza, jaką przekazuje nam w tym zakresie PSD jest teoretycznie poprawna, ale jak ją przełożyć na wymogi odżywiania w chorobie cukrzycowej i co to konkretnie znaczy dla przeciętnego Kowalskiego?

Z kolei maksymalne ograniczenie cukrów prostych włącznie z ich zupełną eliminacją z diety uważam za błąd. Zapewne każdy z diabetologów doświadczył dojmującej potrzeby zjedzenia czegoś słodkiego, to prędzej czy później dopada naszych podopiecznych. To nieporozumienie, 2-3 łyżeczki od herbaty miodu dziennie nie stanowią problemu i nie destabilizują cukrzycy. Mimo wysokiego IG ładunek glikemiczny w tej ilości jest znikomy, a korzyść psychologiczna wielka. Gorzej, gdy w to miejsce wchodzą tzw. wyroby cukiernicze i słodycze dla cukrzyków, które są drogie i zastępczo (za te 2-3 łyżeczki) zjadają je bez umiaru, szczególnie w okolicznościach niedocukrzeń.

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

738485
dzisiajdzisiaj253
wczorajwczoraj173
w tym tygodniuw tym tygodniu643
w tym miesiącuw tym miesiącu2814