ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Dziwny jest ten świat

W kryteriach zespołu metabolicznego (to eklektyczny zespół kliniczny skrojony dla polepszenia naszej lekarskiej skuteczności) mamy obniżony HDL (cholesterol wysokiej gęstości – tzw. „dobry cholesterol” i znacznie podwyższone TG (trójglicerydy), adekwatnie do stopnia insulinooporności.

LDL nie jest brany pod uwagę, mimo, że kontekstowo jest uznanym czynnikiem chorób sercowo-naczyniowych. LDL w większości jest wartością wyliczaną w laboratorium i musi być oceniany na tle   całego lipidogramu. HDL i TG są oznaczane w surowicy krwi, ze względu na zmienność TG po 16 godzinnym niejedzeniu. LDL – solo, nie jest uznanym czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych na podłożu aterogennym. Bardziej jest istotny stosunek TC/HDL niż sam LDL, bo tak są ustawione punkty odcięcia w badaniach. Nie znam wiarygodnych metaanaliz dotyczących ryzyka z samego LDL. Kryteria zespołu metabolicznego (ZM), jako pewnego mikstu klinicznego są bardzo uproszczone w porównaniu z dawnymi. Dodam, że proste wskaźniki antropometryczne BMI czy W/HR wysoce korelują z wzrostem cholesterolu całkowitego w ZM. W cukrzycy niewyrównanej wzrastają przede wszystkim TG – co odpowiada stopniu niewyrównania cukrzycy. Wyrównanie glikemii prawie zawsze powoduje spadek TG i często pozostałych frakcji. Tam gdzie mam selektywnie wyższy CT podejrzewam przyczynę wtórną np. niedoczynność tarczycy, zażywane leki, zmiany wsteczne i zapalne w wątrobie innego pochodzenia niż stłuszczenie cukrzycowe. Lipidogram zawsze oceniam kontekstowo: FO (fundus oculi), EKG, tętnice udowe wspólne – zmiany w nich wyprzedzają często zmiany w tętnicach szyjnych w odcinku zewnątrzczaszkowym, a objaw „piasku na dnie strumienia” łatwo przesiać palpacyjnie. Ważne jest co chory przed oznaczeniem lipidogramu jadł poprzedniego dnia, co dramatycznie wpływa na stężenie TG, zwłaszcza gdy kolacja była zakrapiana, na TC i HDL nie ma to żadnego wpływu. LDL nie jest oznaczany bezpośrednio, stanowi kompilację z wzoru Friedewalda. Statyny nie działają selektywnie pomijając plejotropię, obniżają CT, ale także HDL, często tak jest, że obniżenie TC nie zrównoważy obniżenia HDL, jeżeli chcieć spojrzeć od strony lipidogramu. Wszakże nie leczymy wyniku, lecz pacjenta, konieczne jest zatem uwzględnienie osobniczej zmienność poziomu lipidów, co występuje w wynikach tego samego pacjenta w kolejnych trzech oznaczeniach, w krótkim przedziale czasu. Taką zmienność wykazuje 35% populacji europejskiej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę najlepszy wynik lipidogramu to spada liczba wskazań do leczenia statynami o 1/3. Jeżeli chcieć na to spojrzeć od strony farmakoekonomicznej to mamy różne „kwiatki”. Roswera (rosuwastatyna) jest refundowana do 30%, ale tylko dla chorych z lipidogramem aterogennym i hipercholeterolemią rodzinną, gdy nie pomaga dieta. U chorych po pierwszym zdarzeniu sercowo–naczyniowym (zawał, udar) już nie jest refundowana i chory ponosi koszt leczenia tą najnowszą statyną. Atorwastatyna ma w charakterystyce produktu leczniczego (ChPL) zapisane wskazanie do prewencji zdarzeń serowo–naczyniowych, co w NFZ jest rozumiane jako ochronę pacjenta z obciążonym wywiadem osobniczym przed wystąpieniem pierwszego zawału bądź udaru. O prewencji wtórnej nie ma tu mowy, a przecież w każdej ambulatoryjnej historii choroby pacjenta odnotowujemy, że chory jest po zawale, czy udarze. Dla potrzeb refundacji hiperlipidemię mieszaną, lub wysoki poziom CT w wywiadzie odnotowuję każdemu choremu, który tego leczenia potrzebuje. Powikłania miażdżycy nie mają dla NFZ żadnego znaczenia. Można rzec, za nieodżałowanym bardem Czesławem Niemenem „dziwny jest ten świat”. W charakterystyce produktu leczniczego (ChPL) (http://leki.urpl.gov.pl) dla atorwastatyny, czytamy: w celu obniżenia podwyższonego poziomu cholesterolu całkowitego, u dorosłych i dzieci od 10 rż. z hipercholesterolemią pierwotną lub z hiperlipidemią mieszaną w przypadku, gdy stosowanie diety i innych niefarmakologicznych metod leczenia nie jest wystarczająco skuteczne. Najogólniej rzecz biorąc statyny zarejestrowane są do leczenia hiperlipidemii oraz do prewencji pierwotnej, nie ma mowy o prewencji wtórnej, więc pozostaje dylemat czy dla dobra chorego utajnić ostry epizod, czy „leczyć tylko lipidogram” wpisując hiperlipidemię mieszaną, bo kontroler nie będzie dociekał z „suwmiarką”. Wedle obowiązującego prawa o refundacji leków z funduszów publicznych, jeżeli ktoś jest po udarze niedokrwiennym a lipidogram oraz tętnice zewnątrzczaszkowe są w normie, to statyny musi kupować na 100% ceny leku. Ma pecha taki chory, bo powinien być bardziej chory niż jest. Nieubłagana logika jest taka, większość osób po zawale i udarze przechodzi przymusowo na rentę chorobową, (chociaż tak wcale nie powinno być), zatem przestają pracować na składki. Po co dopłacać do „bezproduktywnych darmozjadów”, tak można wywieść z tych prawnych konstrukcji. Po co drzeć szaty o eutanazję w tym arcykatolickim kraju, kiedy bierną lekarze są obowiązani uprawiać w majestacie prawa o refundacji leków ze środków publicznych.

 

 

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

736998
dzisiajdzisiaj88
wczorajwczoraj91
w tym tygodniuw tym tygodniu179
w tym miesiącuw tym miesiącu1327